Wpisy oznaczone tagiem ‘pielęgnacja’

Pielęgnacja i opieka Jakie dodatkowe obowiązki pielęgnacyjne niosą ze sobą zwierzaki? Jest ich sporo. Np. kotom, które nie wychodzą na spacery, trzeba przycinać pazurki. Oczywiście można to zlecić weterynarzowi i nie jest to bardzo drogie, ale jednak kosztuje i wymaga od nas wyjścia z domu, transportu pupila i sporo czasu. Można się nauczyć obcinać pazurki samemu, co ja preferuję bo jest darmowe i znacznie wygodniejsze. Jednak pierwszy raz czy dwa warto pozwolić zadziałać weterynarzowi.Niektóre psy i wszystkie świnki morskie też wymagają takiego zabiegu.Długowłose koty i (wbrew pozorom) psy wymagają czesania. To dużo prostszy zabieg, łatwo nabiera się wprawy i jest tylko jedna ważna zasada – regularność. Bo jak się robi to za rzadko to zaczynają się schody. Kołtuny, sfilcowania są bardzo trudne do rozczesania i często wymagają wycięcia, co może się skończyć zranieniem zwierzaka. A włosy plączą się bardzo łatwo. Niektórzy mówią, że czesania wymagają też długowłose świnki morskie. Ja nie mam zdania. Gryzoniom zęby rosną przez całe życie i jeśli efektywnie ich nie ścierają, tez mogą wymagać ich skrócenia. To trzeba bezwzględnie zlecić fachowcowi.

Kupując psa wielu osobom wydaje się, że pies to taka fajna zabawka, co przyjdzie, żeby psa pogłaskać, położy łeb na kolanie, żeby go po uchu posmerać, ale pies to także obowiązek. Ludzie potrafią pewne potrzeby załatwiać sami, czego psy nie potrafią. Zaczynając od początku, jeśli chcemy, aby nasz piesek był zawsze zdrowy i chętny do zabawy musimy o to zadbać przy pomocy lekarza weterynarii. Lekarz zaszczepi naszego pieska, dzięki czemu żadna choroba go nie dopadnie. Po drugie równie ważne piesek nie potrafi załatwić swojej potrzeby fizjologicznej bez pomocy pana, to znaczy potrafi, ale pan nie będzie zadowolony widząc plamę na dywanie. Wyprowadzenie psa na spacer jest najważniejszym obowiązkiem jeśli chce się mieć psa. Wyprowadza się psa, nie raz czy dwa dziennie, ale systematycznie co 4 godziny, żeby i pies mógł „załatwić” swoje sprawy. A dla psa takie wyjście to niezwykła frajda, ponieważ nie tylko może się wreszcie załatwić, ale także może spokojnie pobiegać po trawie, poszczekać (to jest mu szczególnie zabronione domu), jednym słowem wyszaleć się.